Afrojack zakupił wczoraj nowe Ferrari. Radość z nowej zabawki trwała dość krótko, gdyż dwie godziny później auto zostało rozbite.
Pierwsze zdjęcie dodał do internetu z podpisem: "Mam nowego przyjaciela."
Jednak już godzinę później swierdził, że dostał lekcję życia. Prowadzenie Ferrari podczas złej pogody jest niebezpieczne. Dodał, iż nic takiego się nie stało, to tylko samochód. Pewnie musiał go nieźle ubezpieczyć ;-)